A pardon, to nie ta kwestia...
No nic, jestem ja. I ja sie ninniejszym objawiam. A wszystkie podziekowana/zazalenia kierowac do Mastera, znaczy Sha-chan, ktora mnie tu sciagnela i pozwola, by moja delikatna psychika zostala jeszcze bardziej skrzywiona... To pisze ja, ryjac nosem po klawiaturze... XD
Totez sie oddalam, gdyz azaliz poniewaz za chwile usne chyba czy cos... No i zakladam, ze prawie wszyscy mnie znaja, no nie? Znaczy, ze nie musze pisac co lubie a czego nie, albo czy wyladowalem w lozku z jakas gwiazda filmowa, tak? No, to dobrze... :D

Tak, tak Mikki... xD znamy cię... wiemy, że może i TY nie spałeś z nikim znanym... za to twój wen miał niezłe wakacje u Oralnda xDDD
No cóż, baw się dobrze, kochanie :*

Witaj, Bracie w analizach ^^
Nie chcesz zdradzić imion gwiazd, które zdeprawowałeś, o, zapamiętam to sobie <foch>

<podchodzi do Pierwszego Mastera oraz kaplanki WWN-owej> :*
<podchodzi do Trzeciego Mastera oraz Siostry w Anal...izach> :*

Master, owszem, moj wen mial super wakacje u Orlanda, ale teraz jest zrospaczony i nie chce mi pomagac, gdyz Orlando zdarzyl juz spowodowac wypadek i przystawial sie do Kylie Minogue. Dala mu kosza, dzieki Bogu. XD
Me, ale ja jeszcze zadnej gwiazdy nie zdeprawowalem, wiec sila rzeczy nie moge wyjawic imion. :D

Cześć Mikki! Cześć Mikkowy wenie! :)
Miło was widzieć w międzyświatach!

Jak chcesz Mikkuś, to mogę pogadać z Twoim wenem xD jak go kopnę to wylecą mu z głowy romanse i weźmie się pożądnie do pracy :D

Moja wena też gdzieś sobie poszła... Wietrzę tu coś niedobrego :huh:

Myślisz, że twój wen poszedł się pieprzyć z wenem Mikkiego i moim? xD Urządzili sobie orgię? xD Czerwone jedwabie i "Angst"? xDDD

<chwila błogiego zamyślenia>
Yyyyy...ekhrm...ten....no....być może....yyyy...
<zgon>

Matko kochano... Jaszczurka, Jaszczurka! <staje przed dylematem moralnym... Robic sztuczne oddychanie czy dobic ciosem w leb? W koncu to moze przyniesc niespodziewane efekty> XD

Ale moj wen jest szczesliwy z Orlando... Chyba, ze chcial sobie odbic na Orlim za Kylie Minogue. xD

<zgon&piana z ust>
Moja wena... Odeszła...ODESZŁA? Ale chyba wróci...prawda? Wróci?  T_T Alkosoczku mi trzeba!